


Volvo EX60 wprowadza inteligentny pas bezpieczeństwa, który myśli samodzielnie
Volvo określa ten system jako „platformę ochrony osobistej” — rozwiązanie, które dostosowuje się do każdego użytkownika. Uwzględnia wzrost, wagę, budowę ciała i pozycję na fotelu, a napięcie reguluje dynamicznie dzięki czujnikom wewnętrznym i zewnętrznym, które stale monitorują warunki. Moduł sterujący pasem zwiększa siłę przy większych sylwetkach lub gwałtowniejszych zderzeniach, a przy mniejszych pasażerach lub lżejszych kolizjach łagodzi ucisk. Celem jest ograniczenie urazów głowy w jednym przypadku i obrażeń żeber w innym.
Prawdziwy przełom tkwi jednak nie w sprzęcie, lecz w oprogramowaniu. System nieustannie zbiera dane podczas jazdy i rozwija się dzięki aktualizacjom online. Teoretycznie pas staje się coraz inteligentniejszy z każdym przejazdem i każdą nową wersją oprogramowania. W praktyce to kolejny krok w stronę epoki, w której nawet podstawowe urządzenia bezpieczeństwa zależą od łączności z chmurą.
Skoro pas dopasowuje się do masy ciała, a kamera skierowana na kierowcę monitoruje zmęczenie, nasuwa się pytanie: czy ubezpieczyciel w przyszłości będzie oceniał kierowcę w trakcie jazdy? Volvo nie odpowiada, ale kierunek jest jasny — „spersonalizowane bezpieczeństwo” oznacza coraz ściślejszą współpracę pasażera z algorytmem.
Inteligentny pas bezpieczeństwa zadebiutuje oficjalnie 21 stycznia 2026 roku wraz z w pełni elektrycznym EX60 w Sztokholmie.