auto.pub logo
Volvo

Volvo wprowadza śledzenie wzroku w ciężarówkach: bezpieczeństwo czy inwigilacja?

Autor auto.pub | Opublikowano: 25.09.2025

Technologia opiera się na współpracy dwóch kamer, które monitorują kierowcę na kilku poziomach. Nowo dodana kamera śledząca wzrok, zamontowana nad bocznym wyświetlaczem, rejestruje, gdzie faktycznie skierowany jest wzrok prowadzącego. Jednocześnie dotychczasowa kamera skierowana do przodu nadal kontroluje utrzymanie pasa ruchu, korekty kierownicą oraz ogólne zachowanie za kierownicą. Gdy system uzna, że uwaga kierowcy słabnie, na ekranie pojawia się ostrzeżenie, któremu towarzyszy sygnał dźwiękowy. Jeśli zostanie ono zignorowane, kolejne alarmy stają się bardziej natarczywe i trudniejsze do zlekceważenia.

Volvo podkreśla, że to nie tylko kwestia poprawy bezpieczeństwa. Nowe rozwiązanie pozwala również spełnić wymagania nadchodzącego unijnego rozporządzenia General Safety Regulation (GSR2), które od lipca 2026 roku nakłada obowiązek wyposażenia wszystkich nowych ciężarówek w zaawansowany system ostrzegania przed rozproszeniem uwagi kierowcy. Innymi słowy, Volvo nie tylko podnosi poprzeczkę w zakresie bezpieczeństwa, ale także wyprzedza regulacje prawne.

Dyskusja na ten temat nie ograniczy się jednak do Brukseli czy Göteborga. Dla jednych kamera śledząca wzrok będzie niewidzialnym współpilotem, dodatkową warstwą ochrony dla kierowców pokonujących długie trasy i walczących ze zmęczeniem. Dla innych może to być początek nowego etapu – nieustannie czuwające oko w kabinie, które zwiastuje kolejny krok w kierunku coraz ściślejszego nadzoru nad pracą człowieka.