Ferrari na balkonie? W Wiedniu to nie przejdzie
Autor auto.pub |
Opublikowano: 10.12.2025
Dwudziestoośmioletni mieszkaniec Wiednia, Amar Dežić, musiał ostatnio wezwać dźwig, by usunąć swoje Ferrari 296 GTB z balkonu, na którym zaparkował je kilka dni wcześniej na zimę. Liczył na znalezienie innego miejsca, ale wszystkie garaże w budynku były już zajęte.
Władze zareagowały błyskawicznie. Lokalny nadzór budowlany uznał, że balkon nie jest przystosowany do takiego obciążenia i wyraził poważne obawy o jego wytrzymałość. Właściciel otrzymał nakaz sprowadzenia auta z powrotem na ziemię.
Ferrari miało spędzić całą zimę na tym nietypowym podeście. Dežić planował nawet otoczyć je szklaną gablotą i dodać oświetlenie, by wyglądało jak dzieło sztuki.
Zamiast tego 296 GTB spędzi chłodne miesiące w magazynie, a nie między betonowymi płytami przypominającymi kulisy teatralne.
Jak widać, nawet jeśli masz supersamochód wart 300 000 euro, balkon wciąż nie zamieni się w garaż.