Talos XXT: Brytyjski GT, Jakiego Jeszcze Nie Było
Mały brytyjski producent samochodów stworzył coś, co rozmywa granice między sztuką, motorsportem a marzeniem. Oto Talos XXT – grand tourer o niezwykłej rzadkości i zamyśle. Powstanie tylko pięć egzemplarzy, z których każdy będzie absolutnie niepowtarzalny. Każda linia, szew i krzywizna odzwierciedla gust oraz temperament właściciela.
Talos XXT bazuje na tej samej platformie, którą niegdyś wykorzystywało Ferrari 599 GTB, ale na tym podobieństwa się kończą. Pod karbonową karoserią kryje się 6-litrowe V12 o mocy 674 KM, które katapultuje auto od 0 do 100 km/h w 3,5 sekundy i pozwala osiągnąć prędkość maksymalną 330 km/h. Te liczby stawiają XXT w ścisłej światowej czołówce samochodów sportowych.
Talos wymienił każdy metalowy panel 599 na nadwozie z włókna węglowego – lżejsze i znacznie sztywniejsze. Efekt? Sylwetka ukształtowana przez wiatr i wyobraźnię. Nawet stojąc w miejscu, XXT wygląda, jakby zaraz miał ruszyć na górski odcinek.
Wnętrze łączy wyścigową funkcjonalność z dyskretnym luksusem prywatnego odrzutowca. Czarna Alcantara, ręcznie szyta skóra i odsłonięte aluminium tworzą atmosferę surową, ale elegancką. Każdy z pięciu egzemplarzy powstanie w całości ręcznie, a o każdym detalu – od kształtu foteli po przełączniki – zdecyduje przyszły właściciel.
Nabywcy mogą wybrać manualną skrzynię biegów, zamówić indywidualne strojenie silnika lub zdecydować się na matowe bądź błyszczące wykończenie karbonu. Żadne dwa XXT nie będą identyczne.
Mimo wyścigowej prezencji, Talos XXT jest w pełni dopuszczony do ruchu drogowego. Zawieszenie i układ kierowniczy mają zapewniać precyzję bez przesadnej sztywności, dzięki czemu auto ma być równie pewne na Nürburgringu, co na serpentynach Riwiery.
Podczas premiery założyciel Talos Vehicles, Jamie Thwaites, określił XXT jako najczystszy wyraz filozofii firmy: pasji, precyzji i bezkompromisowego zaangażowania. Dwuletni proces rozwoju połączył inżynierów i rzemieślników z jednym celem – stworzyć nie kolejny supersamochód, lecz maszynę, która odzwierciedla osobowość właściciela.
Talos XXT zdaje się istnieć poza czasem, w świecie, gdzie liczy się metal i mięśnie, a nie sensory i ekrany. To namacalny dowód, że mechaniczne piękno i ludzka ręka mogą być równie pożądane, co najnowsza technologia cyfrowa.
Zaledwie pięć ręcznie budowanych egzemplarzy sprawia, że Talos XXT to bardziej manifest niż samochód. Należy mu się miejsce nie tylko w garażu, ale wśród legend. Każdy z nich zabrzmi własnym V12 – osobistą deklaracją wykutą z karbonu i ognia.