Tragedia i pytania do Tesli: klamki Cybertrucka w centrum pozwu

Do tragedii doszło na obrzeżach San Francisco, gdzie Cybertruck stanął w płomieniach i dosłownie stał się pułapką. Elektroniczne zamki oraz chowane klamki nie zadziałały, uniemożliwiając pasażerom ucieczkę. Pozew zarzuca Tesli ukrywanie śmiertelnie niebezpiecznej wady konstrukcyjnej — nie tylko w Cybertrucku, ale także w innych modelach.

Amerykańska Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) od 2018 roku otrzymała około 140 zgłoszeń dotyczących samochodów Tesli, w których elektroniczne drzwi lub zamki zawiodły podczas sytuacji awaryjnych. We wrześniu agencja wszczęła formalne dochodzenie obejmujące około 174 tysięcy egzemplarzy Modelu Y.

Jeśli NHTSA uzna, że chowane klamki Tesli stanowią zagrożenie, producent może zostać zmuszony do szeroko zakrojonej akcji serwisowej. Na razie właściciele Modelu Y powinni uważnie obserwować działanie drzwi i w razie problemów niezwłocznie kontaktować się z serwisem.

W obliczu rosnącej krytyki główny projektant Tesli wyjątkowo zabrał głos, podkreślając, że firma już pracuje nad nowym mechanizmem klamek i zamków, który ma poprawić bezpieczeństwo oraz niezawodność.

Tragedia ponownie rozbudziła dyskusję o filozofii projektowania Tesli — połączeniu minimalizmu i automatyzacji, które choć nowoczesne, może okazać się niebezpieczne w razie awarii zasilania.