
Pijani kierowcy poza zasięgiem prawa? Nagranie ujawnia szokującą lukę
Autor nagrania opisał niepokojącą sytuację na drodze. Podczas jazdy o mało nie został uderzony przez inny samochód, którego kierowca nie zasygnalizował manewru. Według relacji autora, mężczyzna za kierownicą był wyraźnie pod wpływem alkoholu. Zdeterminowany, by nie pozostawić sprawy bez reakcji, autor nagrania ruszył za autem i wezwał policję. Funkcjonariusze jednak nie mogli nic zrobić: nie doszło do kolizji, a gdy przyjechali na miejsce, kierowca zdążył już opuścić pojazd. Po porzuceniu auta policja była praktycznie bezsilna.
Autor nagrania nazwał tę sytuację absurdem i postawił ważne pytanie: jak skutecznie eliminować pijanych kierowców z dróg, skoro przepisy wydają się ich nie dotyczyć? Zdarzenie miało miejsce na Litwie, ujawniając poważną lukę prawną, która naraża społeczeństwo na niebezpieczeństwo.