auto.pub logo
Mercedes-Benz VLE

Mercedes-Benz szykuje nową erę w Vitorii: elektryczny VLE rusza w 2026 roku

Autor auto.pub | Opublikowano: 25.09.2025

Produkcja przedseryjna to w praktyce próba generalna – pozwala sprawdzić nowe linie i procesy przed uruchomieniem pełnej produkcji. Mercedes zapewnia, że zachowa swoje charakterystyczne standardy jakości, ale kluczowe pytanie brzmi: czy VLE rzeczywiście połączy komfort limuzyny z funkcjonalnością rodzinnego vana? Wstępne testy, w tym próby w tunelu aerodynamicznym i jazdy w arktycznych warunkach, przebiegły bez zakłóceń.

Stawka dla Vitorii jest ogromna. Zatrudniając około 5 tysięcy osób i odpowiadając za blisko 4,2 procent PKB Kraju Basków w 2024 roku, fabryka zyska jeszcze większe znaczenie, gdy VLE trafi do produkcji seryjnej. Obok nowego modelu zakład będzie nadal wytwarzał V-Class, Vito i eVito, a elastyczne linie pozwolą płynnie przechodzić między wersjami elektrycznymi i spalinowymi w zależności od popytu.

Modernizacja była szeroko zakrojona. Powstały nowe spawalnia i lakiernia, a montaż końcowy przeszedł gruntowną przebudowę. Priorytetem jest zrównoważony rozwój: zakład od lat korzysta z odnawialnych źródeł energii, sam wytwarza prąd dzięki panelom słonecznym, a do ogrzewania i chłodzenia budynków wykorzystuje zarówno geotermię, jak i odzyskane ciepło z lakierni.

W materiałach marketingowych VLE prezentowany jest jako model obejmujący wszystko – od ośmioosobowego rodzinnego transportu po ekskluzywną elektryczną limuzynę. W praktyce Mercedes przygotowuje się do rywalizacji w segmencie, gdzie o sukcesie zdecydują nie skórzane wykończenia czy elastyczność marki, lecz technologia akumulatorów i szybkość ładowania.