
Jak zdobyć milion wyświetleń i jedno łóżko szpitalne
Świat TikToka znów boleśnie przekonał się, że prawa fizyki obowiązują nawet wtedy, gdy filtry upiększają rzeczywistość. Motocyklista występujący jako DancingMoto, który najwyraźniej pomylił autostradę w Georgii z prywatnym planem filmowym, zakończył swój „wirusowy pościg” nie kontraktem sponsora, lecz pobytem na oddziale intensywnej terapii.
Gdy policja i motocykl w końcu się spotkały, fizyka zrobiła swoje — radiowóz zakończył pościg uderzeniem, którego nie dało się wyretuszować żadnym montażem. Media społecznościowe zareagowały szokiem. Jak to możliwe, że tak „pełen energii, nieustraszony” twórca znalazł się w sytuacji, którą sam tak starannie wyreżyserował?
Na jego profilu pojawił się wpis opisujący DancingMoto jako silnego, pełnego pasji i życia człowieka — „osobę, która wnosi światło i serce wszędzie, gdzie się pojawi”. Tym razem jednak to światło zaprowadziło go prosto w błysk niebieskich sygnałów policyjnych.