auto.pub logo
Hyundai IONIQ 6 N

Hyundai Ioniq 6 N: Gorętszy niż kiedykolwiek – premiera już w lipcu na Goodwood

Author: auto.pub | Published on: 18.06.2025

Jeśli Ioniq 5 N zaskoczył wszystkich i obalił mit, że elektryki są nudne, to Hyundai już szykuje kolejny cios. Ioniq 6 N – smukły sedan z prawdziwie drapieżnym charakterem – nadjeżdża wielkimi krokami.

Oficjalny debiut zaplanowano na 10 lipca podczas Goodwood Festival of Speed, a już teraz internet zalewają zdjęcia zapowiadające, że nie mamy do czynienia ze zwykłym rodzinnym elektrykiem. Nadwozie w klasycznym błękicie Hyundai N Performance z agresywnymi czerwonymi akcentami i niskoprofilowymi oponami na sportowych felgach jasno daje do zrozumienia, że ten samochód nie służy do przywożenia pączków na śniadanie.

Na pierwszy rzut oka Ioniq 6 N przypomina spokojniejszą wersję N Line, ale każdy detal został wyostrzony niczym kły drapieżnika. Przód zdobi pikselowe oświetlenie, zderzaki są rzeźbione, a całość wieńczy ogromny tylny spoiler, przy którym kaczy ogon wersji N Line wygląda jak grzeczna naklejka.

Pod nadwoziem można spodziewać się tych samych osiągów, co w Ioniqu 5 N: dwa silniki elektryczne – po jednym na każdej osi – generują 609 KM, a po wciśnięciu przycisku Boost nawet 650 KM. Prawdopodobny akumulator o pojemności 84 kWh sprawia, że auto nie tylko jest szybkie, ale też gotowe dostarczyć emocje godne Nürburgringu, nawet jeśli nie wyjedziemy poza ograniczenia prędkości.

Na pokładzie znajdzie się również system N e-shift, który symuluje zmianę biegów w parze z syntetycznym dźwiękiem N Sound Plus. Cel jest jasny: kierowca ma poczuć, że prowadzi prawdziwą maszynę, a nie domowy sprzęt AGD na kołach.

Niżej zawieszony niż hatchbackowy brat, Ioniq 6 N zapewni lepszą aerodynamikę, większą przyczepność i ostrzejsze pokonywanie zakrętów. Hyundai nie odkrył jeszcze wszystkich kart – na lipcowej premierze możemy spodziewać się kolejnych niespodzianek, gdy ten elektryczny drapieżnik wjedzie na scenę.