auto.pub logo
Ford Raptor T1+

Ford Raptor T1+: Ostatnie szlify przed Rajdem Dakar

Autor auto.pub | Opublikowano: 01.10.2025

Ford nie ustaje w dopracowywaniu nowej generacji rajdowego Raptora T1+. W Portugalii auto pokazało tempo, ale zabrakło wytrzymałości – prawdziwy sprawdzian przed Dakarem czeka jednak na marokańskich wydmach.

W Portugalii Carlos Sainz i Lucas Cruz kończyli etapy na drugim i trzecim miejscu, lecz uderzenie w skałę przekreśliło ich szanse na podium. To klasyczny scenariusz rajdów terenowych: samochód może być szybki i konkurencyjny, ale jeden pechowy incydent potrafi zniweczyć cały tydzień pracy. Dla Forda wynik nie był celem samym w sobie. Liczyło się zbieranie danych, testowanie nowych ustawień i dopracowywanie konstrukcji z myślą o przyszłorocznym Dakarze.

Raptor T1+ w specyfikacji 2026 powstaje we współpracy z M-Sport i przeszedł intensywny program testów – od Abu Zabi, przez RPA, Baja Aragón, Portugalię, po długie sesje w Hiszpanii i Maroku. Skupiono się na obniżeniu środka ciężkości, poprawie rozkładu masy, zmianach w zawieszeniu i dyferencjałach, kalibracji silnika, a nawet poprawie widoczności bocznej – detalu, który w trudnym terenie może mieć kluczowe znaczenie.

Kolejny etap to Maroko, 12–17 października, gdzie na starcie pojawią się cztery Raptory. To ostatnia oficjalna runda Pucharu Świata i najważniejsza okazja do sprawdzenia zarówno wytrzymałości, jak i działania zespołu na dużą skalę przed Dakarem.

Ford wciąż jest nowicjuszem na Dakarze. Raptor musi udowodnić swoją wartość w prawdziwych warunkach rajdowych, co oznacza, że na początku wyniki będą nierówne. Portugalia pokazała, że tempo jest, ale niezawodność i unikanie uszkodzeń to wciąż największe wyzwania. Maroko będzie kluczowe: Ford albo przyjedzie na Dakar 2026 jako realny pretendent, albo pozostanie kolejnym debiutantem uczącym się przetrwania na pustyni.