Chevrolet Bolt wraca: przystępny cenowo, elektryczny i bezkompromisowo praktyczny

Gdy Chevrolet Bolt debiutował w 2017 roku, był przełomem: naprawdę użyteczny, rozsądnie wyceniony samochód elektryczny dla zwykłych kierowców. Nie zachwycał wyglądem, ale spełniał swoje zadanie. Po zakończeniu produkcji w 2023 roku na rynku powstała luka, której nawet tańsze modele Tesli nie potrafiły wypełnić. Wobec dużego zainteresowania klientów i potrzeby powrotu do masowego segmentu, GM zdecydował się wskrzesić ten model.

Nowy Bolt na rok 2027 powstaje na bazie najnowszej platformy elektrycznej GM X76, zaprojektowanej z myślą o obniżeniu kosztów i ograniczeniu użycia metali ziem rzadkich. Silnik wykorzystuje segmentowane magnesy i inwertery z węglika krzemu, co poprawia wydajność. Deklarowany zasięg to 410 kilometrów, a maksymalna moc ładowania sięga 150 kW — to dwa i pół raza szybciej niż w poprzedniku. Uzupełnienie energii od 10 do 80 procent zajmuje zaledwie 26 minut, co jest imponującym wynikiem w segmencie aut poniżej 30 tysięcy dolarów.

Chevrolet zapowiada, że Bolt zaoferuje najdłuższy zasięg w swojej klasie cenowej. Podstawowa wersja LT startuje od 28 995 dolarów, a pierwsze egzemplarze trafią do klientów na początku 2026 roku w ograniczonej liczbie.

Z zewnątrz Bolt pozostaje kompaktowym hatchbackiem, ale pojawia się sportowa odmiana RS z czarnymi akcentami, lakierem Atomic Yellow i czerwonymi przeszyciami. Wnętrze przeszło gruntowną modernizację: centralny ekran multimedialny ma 11,3 cala, cyfrowe zegary 11 cali, a integracja z Google pozwala korzystać z pełnej funkcjonalności aplikacji — nawet Angry Birds i HBO Max działają bezpośrednio z poziomu deski rozdzielczej.

Nowe technologie to także większa funkcjonalność. System Vehicle-to-Home (V2H) umożliwia zasilanie domowych urządzeń podczas awarii prądu. Przełącznik biegów przeniesiono na kolumnę kierownicy, co zwolniło miejsce w konsoli środkowej. Materiały wykończeniowe są lepszej jakości, ale Bolt wciąż pozostaje autem z segmentu przystępnych cenowo.

Rozbudowano także systemy bezpieczeństwa — kierowca ma do dyspozycji niemal 20 asystentów, w tym ostrzeganie o ruchu poprzecznym, wspomaganie cofania i unikanie kolizji. Wyższe wersje wyposażenia oferują system jazdy bez użycia rąk GM Super Cruise, zintegrowany z Mapami Google, co umożliwia nawigację w czasie rzeczywistym i automatyczne utrzymanie pasa ruchu.

Na rynku zdominowanym przez drogie samochody elektryczne, odrodzony Bolt przypomina, co było istotą elektrycznej rewolucji: praktyczność, dostępność i prostą obietnicę cichego, sprawnego przemieszczania się.