auto.pub logo
1982 Mercedes-Benz 500SL

Brytyjczycy odmawiają sprzedaży 43-letniego „nowego” Mercedesa: 500 SL trafi do muzeum

Autor auto.pub | Opublikowano: 22.10.2025

Historia zaczęła się w 1982 roku, gdy pan Hough ze Staffordshire zamówił fabrycznie nowego Mercedesa-Benz 500 SL, wybierając wszystkie możliwe opcje wyposażenia. Po odbiorze auto trafiło prosto z salonu do prywatnego garażu. Nigdy nie zostało zarejestrowane ani wyjechało na drogę.

Pan Hough traktował swój samochód jak dzieło sztuki, a nie zwykłą maszynę. Garaż wyposażył w klimatyzację i osuszacz powietrza, dbając przez ponad cztery dekady o idealne warunki temperatury i wilgotności. Efekt? Auto wygląda, jakby dopiero opuściło linię produkcyjną.

Fabryczna świeżość po czterech dekadach

Po 43 latach licznik wskazuje zaledwie 67,5 kilometra. Lakier lśni jak po polerowaniu w Stuttgarcie, wnętrze z naturalnej skóry wciąż pachnie nowością, a w niektórych miejscach zachowały się nawet fabryczne zabezpieczenia. Zespół SL Shop, który dokonał przeglądu pojazdu, był pod wrażeniem jego oryginalnego stanu – to prawdziwa kapsuła czasu.

Bezcenny egzemplarz

Gdy pan Hough zwrócił się niedawno do SL Shop z prośbą o znalezienie nowego opiekuna dla swojego 500 SL, firma stanęła przed trudnym wyborem. Eksperci szacowali, że auto mogłoby osiągnąć na aukcji ponad 250 tysięcy dolarów (około 235 tysięcy euro), jednak zespół postanowił go nie sprzedawać. Zamiast tego zdecydowano o zachowaniu samochodu jako hołdu dla troski i oddania właściciela – 500 SL zostanie na stałe wyeksponowany w siedzibie firmy.

Chrom wciąż błyszczy, silnik czeka na pierwszą jazdę, a czas – jakby się zatrzymał, dokładnie tak, jak zaplanował to pan Hough.