
















Audi Q6 Sportback e-tron. Marketingowo idealny towarzysz wakacyjnej podróży
Według biura prasowego Audi nowy Q6 Sportback e-tron to idealny samochód na wakacyjny wyjazd. Jeśli wierzyć broszurze, ten elektryczny SUV przejedzie do 657 km na jednym ładowaniu, pociągnie przyczepę o masie 2,4 t i zapewni komfort rodem ze spa oraz sprytne rozwiązania rozrywkowe.
Tak zwana elegancka sylwetka Sportback oznacza w praktyce miejski SUV z obniżoną linią dachu, z bagażnikiem o pojemności od 511 do 1373 litrów. Na tygodniowy wyjazd wystarczy, choć na tle czołowych kombi w segmencie nie robi wrażenia. Przedni bagażnik o pojemności 64 litrów idealnie mieści kable do ładowania.
Ładowanie wypada przyzwoicie: do 265 km zasięgu w 10 minut oraz 10-80% w 21 minut. W praktyce, jeśli trafisz na wolną i działającą szybką ładowarkę, zdążysz nalać tylko jedną filiżankę z termosu. Podczas ładowania auto pozostaje chłodzone.
Zawieszenie automatycznie dostosowuje się do obciążenia i warunków na drodze. To dziś standard w każdym szanującym się elektryku klasy wyższej średniej. Materiały prasowe skąpią szczegółów na temat systemów asystujących kierowcy.
Na pokładzie są platforma gamingowa AirConsole i aplikacja YouTube. W sam raz dla dzieci na tylnej kanapie.
Na koniec Q6 Sportback e-tron jest drogi, w bogatej konfiguracji bez trudu przekracza 90 tys. euro, a technicznie to solidny miejski SUV na prąd, naszpikowany funkcjami, które czynią go, przynajmniej na papierze, odpowiednim także do dłuższych podróży.