









Nowe Audi Q5 Plug-In Hybrid – SUV, który zapiera dech w piersiach
Audi Q5 powraca nie tylko z nowym wyglądem, ale przede wszystkim z całkowicie przeprojektowanym wnętrzem i ostrzejszym charakterem. Znany dotąd jako rozsądny, nieco zachowawczy SUV na co dzień, Q5 trzeciej generacji wjeżdża na scenę z odmianą plug-in hybrid, która śmiało stawia go obok zadziornego SQ5. Hybrydowy Q5 e-hybrid, wykorzystując 2-litrowy silnik turbo wspierany przez jednostkę elektryczną, oferuje aż 367 KM i 500 Nm momentu obrotowego.
Jeśli to nie robi wrażenia, pomyślcie o tym: przyspiesza do 100 km/h w zaledwie 5,1 sekundy. To tylko sześć dziesiątych sekundy wolniej niż napędzane V6 SQ5, a jednocześnie Q5 e-hybrid może przejechać nawet 113 km wyłącznie na prądzie.
Do wyboru są dwie wersje – z mocą 299 KM lub topowa, oferująca 367 KM. Każda z nich ma sportowe zawieszenie, trzystrefową klimatyzację i złącze do ładowania, dyskretnie sygnalizujące, że to nie jest zwyczajne Q5. Wersja flagowa zyskuje dodatkowo czerwone zaciski hamulcowe, sportowe fotele oraz precyzyjnie wykończone wnętrze.
Wszystkie modele wyposażono w napęd na cztery koła, a maksymalna prędkość została elektronicznie ograniczona do 250 km/h. Ale to nie liczby są tu najważniejsze. Liczy się wybór: podstawowy benzynowy Q5 kosztuje od 52 300 euro, podczas gdy hybryda plug-in startuje od 63 400 euro, oferując ciszę, dynamikę i 20,7 kWh pojemności akumulatora. Najmocniejsza wersja wyceniona jest na 71 800 euro, a dopłata do nadwozia Sportback wynosi 2 500 euro.
Produkcja ruszyła w Meksyku, a sprzedaż w Europie rozpocznie się już latem.