auto.pub logo
Screenshot from the video

Akcje Xiaomi gwałtownie spadają po pożarze SU7 Ultra w tragicznym wypadku

Autor auto.pub | Opublikowano: 14.10.2025

Do tragicznego wypadku doszło w Chengdu, gdzie Xiaomi SU7 Ultra stanęło w ogniu po kolizji. Świadkowie natychmiast ruszyli na pomoc, jednak nie zdołali otworzyć drzwi ani wybić szyb, zanim płomienie ogarnęły pojazd.

Oficjalnie potwierdzono śmierć 31-letniego kierowcy, który zginął na miejscu.

W ciągu kilku godzin od pojawienia się informacji w mediach akcje Xiaomi spadły o około 8,7 procent, co stanowi największy jednodniowy spadek od miesięcy.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów sprawy jest nieskuteczność otwarcia drzwi podczas akcji ratunkowej. Na nagraniach widać, jak kilka osób bezskutecznie próbuje użyć klamek lub wybić szyby. Wydarzenie to ponownie rozbudziło dyskusję o ukrytych lub elektronicznie sterowanych systemach otwierania drzwi i ich wpływie na możliwość ewakuacji w razie wypadku.

To nie pierwsza sytuacja, w której Xiaomi mierzy się z zarzutami dotyczącymi bezpieczeństwa. Wcześniej w tym roku na autostradzie zginęło troje studentów w wypadku SU7. W odpowiedzi firma musiała zaktualizować oprogramowanie w ponad 115 000 pojazdach SU7, by poprawić działanie systemów wspomagania jazdy.

Wypadek w Chengdu pogłębia kluczowe pytanie dla branży motoryzacyjnej: czy zaawansowane technologie mogą iść w parze z niezawodnymi, manualnymi zabezpieczeniami? Dla Xiaomi stawką jest już nie tylko wartość giełdowa, ale przede wszystkim zaufanie opinii publicznej.

Linked Image