auto.pub logo
HUMMER EV

Nowy Hummer EV: Pełznie, ładuje, ryczy—ale wciąż nie mieści się na parkingu

Author: auto.pub | Published on: 19.05.2025

Jeśli marzysz o aucie, które potrafi samo się ładować, podzielić się prądem z innymi, korzystać z Google Maps do nawigacji, a na pustyni cofać się bokiem niczym nietrzeźwy krab—gratulacje. Nowy GMC Hummer EV to Twój motoryzacyjny totem. Powrócił większy, odważniejszy i bardziej szalony niż kiedykolwiek.GMC wzięło już i tak absurdalnie przerośniętego, potężnego elektrycznego kolosa i podkręciło go do granic możliwości—i jeszcze trochę dalej. Najnowsza wersja Hummer EV 3X Carbon Fiber Edition może pochwalić się niewiarygodną mocą 1 176 KM. To więcej niż niektóre czołgi. Więcej niż część samolotów. I zdecydowanie więcej, niż komukolwiek jest naprawdę potrzebne.Najświeższy bajer? Tryb King Crab. Brzmi jak specjalność z nadmorskiej knajpy w Luizjanie, ale to nowy tryb jazdy, w którym tylne koła skręcają szybciej niż przednie. Efekt? Ten gigant potrafi przeciskać się przez skaliste przesmyki z gracją baletnicy po sześciopaku energetyków.Oczywiście przeciętny właściciel Hummera częściej spotka się ze zwykłym parkingiem pod supermarketem niż z górską przełęczą. I na tym parkingu Hummer nadal się nie zmieści. Ale przynajmniej teraz można rzucić z przekąsem: „Mógłbym tam zaparkować—gdybym chciał”.Jak przystało na pojazd przypominający kosmiczny statek na kołach, Hummer potrafi teraz dzielić się energią. Znajomi zostali bez prądu? Podłącz się do bestii i podładuj auto. To trochę tak, jakby zaoferować głodnemu lwu cheeseburgera: technicznie wykonalne, ale nie licz na to, że będzie tanio.W środku wnętrze o wdzięcznej nazwie Velocity Ember łączy wypaloną pomarańczową skórę z bezwstydnym luksusem. To bardziej mobilny salon VIP niż zwykła kabina—na czarnych, 22-calowych felgach z dodatkiem karbonowych wstawek, gdyby komuś przyszło do głowy marzyć o dyskrecji.Jeśli więc szukasz auta, które wystrzeli do setki w 2,8 sekundy, pokona zakręt bokiem jak krab i zasili pół osiedla podczas awarii prądu, nie musisz szukać dalej. Tylko nie licz, że zaparkujesz bez wzbudzania sensacji.