





































Nissan LEAF wraca w nowej odsłonie – teraz jako crossover
Nissan ponownie wprowadza na rynek swojego kultowego LEAF-a, tym razem jednak w zdecydowanie crossoverowym wydaniu. Linia nadwozia jest nowoczesna, a lista wyposażenia imponująca, szczególnie jeśli chodzi o technologię. Zasięg? Nawet do 600 kilometrów według deklaracji producenta.
Do wyboru są dwa warianty baterii: mniejsza o pojemności 52 kWh zapewnia do 436 km zasięgu, a większa – 75 kWh – pozwala przejechać do 604 km (oczywiście według normy WLTP). Korzystając z szybkiej ładowarki, w zaledwie pół godziny można „dolać” energii na kolejne 417 km.
Wnętrze, zgodnie z tradycją LEAF-a, określane jest jako „przestronne i ergonomiczne”, co w praktyce oznacza wygodne przednie fotele i tylną kanapę raczej dla dzieci lub bardzo elastycznych dorosłych. Bagażnik pomieści 437 litrów – w sam raz, chyba że spędzasz każdy weekend na przeprowadzkach.
LEAF bazuje teraz na tej samej platformie co Nissan Ariya, oferując lepsze zawieszenie i wyższy komfort jazdy. Na pokładzie nie zabrakło także kompletu systemów bezpieczeństwa i asystentów kierowcy – kamer, czujników i oprogramowania, które powinny skutecznie eliminować przynajmniej połowę codziennych wpadek.
System multimedialny w nowym LEAF-ie to już całkowicie ekosystem Google: dwa ekrany po 14,3 cala, wbudowane Mapy i Asystent oraz możliwość obsługi niemal wszystkiego bez konieczności sięgania po przyciski. Do tego nagłośnienie Bose, aplikacja na smartfona, funkcja V2L i przygotowanie do oddawania energii z auta do sieci – gdy tylko infrastruktura na to pozwoli.
Produkcja modelu ruszy w Sunderland w Wielkiej Brytanii w ramach inicjatywy Nissan EV36Zero, która stawia na ekologię oraz lokalne dostawy baterii. Zamówienia startują jesienią, a pierwsze egzemplarze trafią do klientów już na wiosnę.