auto.pub logo
Lamborghini Temerario

Lamborghini Temerario: 10 000 obrotów, 920 KM i pełna opera gazu

Author: auto.pub | Published on: 30.07.2025

Najnowsze dzieło Lamborghini, Temerario, zadebiutowało dynamicznie na torze Estoril w Portugalii, prezentując osiągi, które wywołają niedowierzanie nawet u wiernych fanów modeli Revuelto i Aventador. To popis inżynierskiej ekstrawagancji, podany z perfekcyjną dawką widowiskowości. Sercem auta jest 4-litrowe V8 biturbo współpracujące z trzema silnikami elektrycznymi. Łączna moc układu sięga 920 koni mechanicznych i 800 Nm momentu obrotowego. Sam silnik spalinowy generuje 800 KM przy 9000–9750 obr./min, a czerwone pole zaczyna się przy rekordowych 10 000 obr./min. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 2,7 sekundy, 200 km/h pojawia się na liczniku w niespełna 7,3 sekundy, a prędkość maksymalna to 343 km/h. Tu już nie chodzi o prędkość, a o prawdziwą motoryzacyjną biżuterię. Aerodynamika została dopracowana do perfekcji: docisk wzrósł o 103 procent względem poprzednika, a w wersji Alleggerita aż o 158 procent. Dzięki zastosowaniu materiałów takich jak mikrofibra Corsa-Tex, masa spadła o ponad 25 kg. Nowa, ośmiobiegowa przekładnia dwusprzęgłowa jest szybsza i bardziej kompaktowa. Emisja CO₂ w trybie w pełni elektrycznym została zmniejszona o połowę—zakładając, że ktokolwiek zdecyduje się w ten sposób jeździć. W kabinie rozbrzmiewa 750-watowy system audio Sonus faber, oferujący naturalną scenę dźwiękową w zakresie od 30 Hz do 30 kHz—ukłon w stronę wymagających miliarderów, którzy po dniu spędzonym na torze docenią Bacha. Opony dostarcza Bridgestone: Potenza Sport, Potenza Race oraz Blizzak LM005, również w wersjach Run-Flat. Przy ich opracowaniu wykorzystano modelowanie wirtualne, a Lamborghini podkreśla, że to przykład „zrównoważenia i efektywności”. Jeśli nie jest to ironia, to z pewnością świetny marketing. Temerario to superauto stworzone zarówno dla nagłówków, jak i ciasnych zakrętów—precyzyjnie zestrojona symfonia osiągów, strategii i show. A jeśli ktoś potrafi sprawić, by silnik V8 kręcący się do 10 000 obrotów był zarazem elegancki i przyjazny środowisku, to tylko Lamborghini.