























Harley-Davidson CVO Road Glide RR – Całkowicie Szalony, Niezwykle Mocny i Zupełnie Odjechany
Zacznijmy od tego jasno i wyraźnie: nowy Harley-Davidson CVO Road Glide RR to nie motocykl—to dwuśladowe szaleństwo na kołach. Ta maszyna wywodzi się z szaleństwa serii wyścigowej "King of the Baggers" i jest napędzana przez niesamowity silnik Screamin' Eagle 131 V-twin Harleya, dostarczając oszałamiające 155 koni mechanicznych i 203 Nm momentu obrotowego. To o 26 koni i 7 Nm więcej niż najbardziej potężny poprzedni Harley—i wystarczająca moc, by odwrócić rotację Ziemi lub obudzić całe sąsiedztwo o 6 rano.
Harley-Davidson wyraźnie nie szczędził grosza, korzystając z części prosto z toru wyścigowego. Mamy tutaj głowice cylindrów wprost z wyścigowego zestawu Screamin' Eagle, tytanowy układ wydechowy Akrapovič (legalny we wszystkich 50 stanach, żeby nie było!) oraz skrzynię biegów, która wydaje się być wykonana z młota samego Thora. Dodajmy do tego najwyższej klasy regulowane zawieszenie Öhlins, hamulce Brembo GP4-RX tak potężne, że praktycznie jak z MotoGP, a otrzymamy turystyczny motocykl, który pewnie myśli, że jest motocyklem superbike.
Dzięki hojnej dawce lekkich materiałów kompozytowych, Harley zrzucił około 23 kilogramy z masy motocykla, co jest świetną wiadomością, gdy z zapałem wprowadzasz go w zakręty bez ryzyka zdrapania kluczowych części obudowy. Aby uczynić jazdę jeszcze bardziej ekscytującą—lub przerażającą, w zależności od perspektywy—zwiększono prześwit, co pozwala atakować zakręty z zaangażowaniem godnym osób noszących ochraniacze na kolana i zupełnego braku instynktu samozachowawczego.
Oczywiście Harley-Davidson to wciąż Harley-Davidson, więc ten kawałek jeżdżącego szaleństwa nie zapomina o komforcie. Na pokładzie mamy pełny system multimedialny z 12,3-calowym ekranem oraz wysokiej klasy audio od Rockford Fosgate (500 watów—w sam raz, by zagłuszyć krzyki przerażonych pasażerów). Do tego dochodzi headset Cardo Packtalk Edge, prawdopodobnie po to, byś mógł poinformować znajomych, jak bardzo powinni być przerażeni, zanim odkręcisz manetkę gazu.
Teraz złe wieści: Harley-Davidson wyprodukuje zaledwie 131 egzemplarzy tych wspaniałych bestii, z ceną wynoszącą łagodne 110 000 dolarów każda. To mniej więcej tyle, ile kosztuje niewielki dom gdzieś we Wschodniej Europie - ale bądźmy szczerzy, żaden dom nie dostarczy takich emocji jak ten motocykl.
Krótko mówiąc, Harley-Davidson CVO Road Glide RR to nie motocykl. To wspaniały gest o wyższości nad zdrowym rozsądkiem. I absolutnie go uwielbiam.